Zobacz poprzedni temat
:: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dołączył: 11 Wrz 2006
Posty: 17 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Warszawa
|
|
Wysłany: Wto 17:46, 19 Wrz 2006 Temat postu: rozwod?? |
|
|
Mam problem, a tak dokladnie moja "para" temporalisow....
kiedys bylo wszstko pieknie- bronily swojego terenu, plywaly razem, czasami sie wycieraly (w ogolnym zbiorniku bez szans na odhodowanie mlody).....
Postanowilem przeniesc je do odzielnego akwa, gdzie mialy zlozyc ikre...
ale niestety ku mojemu zdziwieniu wybuchla woja (samiec atakowal samice) i tak przez 2 tyg......jedyne co moglo im nie pasowac to wielkosc zbiornika (samiec mail jakies 14 samica 10) akwa mialo 80 mlitr,ale dla dobranej pary to nie problem;)
....ryby wyladowaly z powrotem w 240 litr.....niestety wojownicze nastroje nie minely:(
Co mam zrobic by znowu zapanowala harmonia...???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 9 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
|
Wysłany: Pią 22:17, 22 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
wyslac na terapie dla malzenstw z problemami
a tak serio to chyba juz sie poprawila sytuacja?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 11 Wrz 2006
Posty: 17 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Warszawa
|
|
Wysłany: Sob 4:25, 23 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
PODAJ MI JAKIS DOBRY ADRES
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 2 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
|
Wysłany: Wto 12:40, 17 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
możesz jedynie zmienić urządzenie akwa i czekac.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 09 Gru 2006
Posty: 4 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Warszawa
|
|
Wysłany: Sob 16:20, 09 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
U mnie jest ta sama sytuacja ze Skalarami. Przed dwutygodniowym pobytem w akwa leczniczym (54l) było wielkie love-story. Że tak powiem, świata poza sobą nie widziały. Dobrały się z większej grupy skalarów i wszystko było ok. Już pod koniec leczenia zaczęły się strasznie gonić i gryźć. Mają poobgryzane płetwy (ogonową i grzbietową co u Skalarów wygląda wyjątkowo paskudnie). Teraz pływają już w głównym akwarium ale złość wcale nie minęła (choć faktycznie trochę zmalała). W okolicach lutego wywędrują do akwa 240l i tam zamierzam dokupić jeszcze ze cztery osobniki. I myślę że to jest jedyne wyjście - złość rozłoży się na większą ilość osobników. I w zasadzie kogo bym nie pytała to mówi to samo - zwiększyć ilość ryb (choćby na jakiś czas i może jakoś inaczej się dobiorą w pary).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|